Przez cały luty trwała kolejna – siódma – edycja „Błatnia Challenge”, czyli wydarzenia przeznaczonego dla pasjonatów górskich wędrówek i sportowych wyzwań – biegaczy, narciarzy, pieszych i rowerzystów.
Osoby, które najwięcej razy, siłą własnych mięśni, zdobyły w lutym Błatnią (917 m n.p.m.), zdobyły tytuł „Królowej” i „Króla” tego szczytu. Takie tytuły otrzymało w sumie kilkadziesiąt osób – w tym roku uhonorowano 45 Królowych i 40 Króli. Każdego dnia (czyli 28 razy), szczyt Błatniej zdobyła też 3 dzieci i… 10 psiaków. 42 osoby były w strefie medalowej – co oznacza, że na wierzchołku znalazły się min. 20 razy. Warto wspomnieć o jaworzance Klaudii Racławskiej, która otrzymała tytuł „Najwytrwalszej mamusi” – każdego dnia bowiem z roczną córką na plecach, nie zwracając uwagi na pogodę, dzielnie maszerowała zdobywając szczyt.
Dzielna reprezentacja z jaworzańskiej Szkoły Podstawowej nr 1 wspólnie osiągnęła pułap 28 dni, w których zdobyto Błatnią. Najaktywniejsze dzieci i nauczyciele zostali nagrodzeni pucharem i biletami do kina.
Błatnia w trakcie całego wydarzenia zdobyta została… około 5 tysięcy razy. Rekordowym dniem był 5 lutego – wówczas na tym szczycie Beskidu Śląskiego, znajdującym się na terenie administracyjnym Jaworza – znalazło się 181 osób. Ogólnie w akcji wzięło udział ok. 350 uczestników, którzy pokonali dystans ok. 31.500 km (licząc długość po żółtym szlaku).
W trakcie tegorocznej „Błatnia Challenge” zorganizowano zawody na najszybszy zbieg żółtym szlakiem oraz najszybsze wybiegnięcie w górę. Najlepszy czas w górę to 26 minut i 20 sekund, w dół z kolei rekord to 12 minut i 48 sekund.
Tegoroczna „Błatnia Challenge” to także kilka przedsięwzięć charytatywnych. Grupa 10 szerpów wywiozła na szczyt wyjątkowego uczestnika – Mietka Leguta – jaworzanina, chorego na zanik mięśni, od 40 lat niepełnosprawnego, poruszającego się na wózku inwalidzkim. Inicjatorem akcji był jaworzanin, Bartek Mieszczak, a głównym konstruktorem pojazdu jego syn Dominik. Razem z 10 wolontariuszami z okolicy spełnili marzenie Mietka i przetransportowali go na szczyt Błatniej. Ostatni raz był tam o własnych nogach w 1985 r.
Podczas „Błatnia Challenge” zbierano pieniądze na rzecz Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo Tychy – z puszek i ze zbiórek pozyskano kwotę blisko 6.000 zł.
Huczna "koronacja" miała miejsce w Budynku pod Goruszką w Jaworzu. W wydarzeniu wzięło udział kilkudziesięciu uczestników „Błatnia Challenge”. Każdy z „błatniowców” otrzymał nagrodę lub upominek. Nagrody wręczał m.in. wójt gminy Jaworze – Radosław G. Ostałkiewicz.
Organizatorami „Błatnia Challenge” byli Marek i Magda Kolczakowie oraz Dorota Ogiegło-Dudziak i Marek Dudziak.