Wędrówkę szlakiem harcerskim rozpoczynamy od tablic informacyjnych znajdujących się obok końcowego przystanku autobusowego PKS. Szlak jest oznakowany zieloną literą „H” i rozpoczyna się od budynku stanicy harcerskiej Hufca ZHP. Tutaj skręca w prawo w górę czerwony Szlak PTTK prowadzący na Błatnią (można nim powrócić). Ze szlakiem tym spotkamy się ponownie w pobliżu szczytu Wielkiej Cisowej. Po około 10-12 minutach dochodzimy do niewielkiej wiaty, od której szlak skręca w prawo. Odtąd będziemy niemal cały czas podchodzić pod górę wąską ścieżką przez las, z jedną niewielką przecinką widokową.

Trasa, którą prowadzi szlak jest łatwa i bezpieczna. Należy jedynie uważnie przechodzić przez potoki, ponieważ w tych miejscach ścieżka jest porośnięta mokrym i śliskim mchem, i w takich miejscach łatwo się poślizgnąć i stoczyć w dół do potoku. Szlak dwukrotnie będzie prowadził przez wąwozy, którymi spływają niewielkie potoki.

Po ponad godzinnym marszu dotrzemy do wspomnianego wcześniej czerwonego szlaku PTTK. Kiedy już wyjdziemy na grzbiet, to skręcamy w lewo w kierunku Błatni. Po minięciu szczytu Wielkiej Cisowej (877m n.p.m.) na zboczu tej góry mijamy pomnik poświęcony Edwardowi Biesokowi – partyzantowi NSZ z grupy „Bartka”, który zginął w maju 1946 r. podczas potyczki z oddziałem MO. Od tego miejsca do widocznego schroniska PTTK jest już niedaleko. Po drodze z lewej strony szlaku zobaczymy zabudowania „Rancza" wraz z nieduża stadniną koni, przy którym kończy się „Szklany Szlak” z Nałęża. Od „Rancza” jeszcze tylko krótkie podejście i dochodzimy do schroniska na Błatni. Schronisko znajduje się pod szczytem po stronie Brennej. Kawałek powyżej schroniska dochodzimy do szczytu Błatni (917 m n.p.m.), którędy przebiega granica pomiędzy Jaworzem pow. bielski, a Brenną pow. cieszyński. Stąd rozpościera się wspaniała panorama Beskidu Śląskiego.